Jelita to strażnica naszej odporności. Jak o nie zadbać?
Jesteś tym co jesz - to znane powiedzenie zyskuje obecnie na znaczeniu. Najnowsze badania naukowe jednoznacznie wskazują, że jelita są kluczowym elementem naszego układu immunologicznego. Prawidłowa kondycja jelit chroni przed infekcjami, kontroluje tempo metabolizmu, a także ma wpływ na nasz codzienny nastrój. Co zatem należy zrobić by poprawić ich funkcjonowanie?
Zaprzyjaźnij się z bakteriami
Jelito jest odcinkiem przewodu pokarmowego ciągnącym się od żołądka, aż do odbytu. Najprostszy podział tego narządu obejmuje jelito cienkie odpowiedzialne głównie za procesy wchłaniania substancji odżywczych oraz jelito grube biorące udział w procesach resorpcji wody i formowania stolca. Przeciętnie całkowita długość ściśniętych w jamie brzusznej jelit wynosi około 7,5 metra. Błona śluzowa jelita stanowi naturalną barierę ochronną. Na straży naszego zdrowia stoją liczne komórki odpornościowe oraz pożądani goście - bakterie jelitowe. Potrafią one pobudzać produkcję przeciwciał oraz wpływać na układ odpornościowy poprzez receptory TLR. Rola bakterii jest proporcjonalna do ich masy - przeciętnie ‘’nosimy’’ aż 1,5 kilograma bakterii różnych gatunków! Problemy zdrowotne mogą zaczynać się właśnie, kiedy dojdzie do zubożenia naszej mikroflory jelitowej. Niewłaściwa dieta, przewlekły stres czy długotrwała terapia antybiotykowa skutecznie zabija bakterie jelitowe czego konsekwencją mogą być biegunki, zaburzenia wchłaniania, spadek odporności, a także choroby autoimmunologiczne i zapalne. Należy także pamiętać o drażniącym działaniu wobec przewodu pokarmowego powszechnie stosowanych niesteroidowych leków przeciwzapalnych i innych farmaceutyków, które mogą prowadzić do nadżerek oraz krwawień.
Co można zrobić?
Objawy chorób toczących się w jelitach mogą manifestować się zmęczeniem, brakiem apetytu, problemami z wypróżnieniem czy skłonnością do nawracających infekcji. Warto wtedy przeanalizować swój styl życia i w razie potrzeby rozpocząć odpowiednią diagnostykę. Obecność poszczególnych kultur bakterii w świetle naszych jelit można łatwo sprawdzić przeprowadzając badanie kału. Badanie tego typu pozwoli oszacować liczbę i sklasyfikować zasiedlające przewód pokarmowy bakterie oraz grzyby dzieląc je na mikroorganizmy korzystne dla naszego zdrowia (np. Lactobacillus, Enterococcus) oraz potencjalnie chorobotwórcze ( Proteus czy Clostridioides). Na tej podstawie możemy rozważyć celowaną terapię probiotykową pozwalającą na zasiedlenie błony śluzowej jelit przez niezbędne nam mikroorganizmy. Wybierając probiotyk sprawdźmy jakie szczepy bakterii i w jakiej ilości zawiera. Jeżeli nie wiemy, który produkt wybrać dobrym pomysłem będzie konsultacja z osobą specjalizującą się w probiotykoterapii, lekarzem czy farmaceutą.
Naturalne produkty wspomagające pracę jelit
Skuteczna profilaktyka zdrowotna nie jest możliwa bez stosowania odpowiednio zbilansowanej diety. Pozostając przy temacie bakterii jelitowych nieocenionym sprzymierzeńcem okazują się wszelkiego rodzaju naturalne produkty kiszone - kapusty czy ogórki. Fermentowane produkty są bogate w kwas mlekowy umożliwiający rozwój bakterii z rodzaju Lactobacillus i Bifidobacterium. Przykładowe ogórki kiszone są ponadto źródłem błonnika regulującego perystaltykę jelit i obniżającego poziom cholesterolu, a także wielu wartościowych witamin wspierających pracę całego organizmu. Prozdrowotne bakterie zawierają także jogurty i kefiry. Oczywiście warto wybrać te bez cukru bądź innych substancji słodzących i modyfikujących smak. Należy też zastanowić się, czy odpowiednio nawadniamy nasz organizm. Woda jest bowiem niezbędna w procesie formowania stolca warunkując prawidłowy pasaż jelitowy. Jej braki mogą za to prowadzić do zaparć. Szacuje się, że przeciętnie powinniśmy spożywać około 2 litrów płynów w ciągu dnia. Do tego bilansu nie należy wliczać jednak alkoholu oraz kawy. Zubożenie mikroflory jelitowej również może być warunkowane przez spożywane pokarmy. Szczególnie złą sławą cieszą się te bogate w wielonasycone kwasy tłuszczowe. Jedzenie produktów typu fast food czy tłustych przekąsek nie tylko powoduje miażdżycę tętnic, ale także zmniejsza różnorodność bakterii bytujących w naszych jelitach.
Unikaj stresujących sytuacji
Przewlekły stres może doprowadzić do poważnych powikłań zdrowotnych. W kontekście układu pokarmowego może powodować bóle brzucha, utratę apetytu, biegunki czy zespół jelita drażliwego. Niestety w dzisiejszych czasach trudno uniknąć ekspozycji na sytuacje stresowe. Dobrym pomysłem może być regularna aktywność fizyczna. Zanim wybierzemy się na trening musimy dostarczyć energii naszemu organizmowi wraz z pożywieniem. Nie wybiegajmy jednak zaraz na dwór - w czasie wysiłku fizycznego krew odpływa z jelit niekorzystnie wpływając na zachodzące procesy trawienne. Po skończeniu posiłku warto odczekać przynajmniej pół godziny co zminimalizuje ryzyko powstania stanów zapalnych w obrębie przewodu pokarmowego.
Zostaw komentarz