Rwący, kłujący ból haluksów - co robić aby ograniczyć dolegliwości bólowe?
Paluch koślawy potocznie zwany "haluksem" (łac. hallux valgus) to nie tylko deformacja stopy polegająca na jego bocznym odchyleniu czy powstaniu zaczerwienionego uwypuklenia od wewnętrznej krawędzi stopy lecz przede wszystkim schorzenie charakteryzujące się narastającym bólem podczas chodzenia czy noszenia butów na wysokim obcasie. Haluksy pojawiają się bardzo powoli, lecz w pewnym momencie obserwujemy znaczny progres deformacji. Zaczynają nam utrudniać codzienne funkcjonowanie, komfort chodzenia, pojawia się stan zapalny. Co robić aby ograniczyć rwący, kłujący ból haluksów? Na to pytanie odpowiada specjalista w zakresie operacji haluksów – dr Michał Kniaź z Centrum Chirurgii Stopy we Wrocławiu.
Jak i dlaczego powstają haluksy?
To pytanie nurtuje lekarzy i pacjentów od zawsze. Spróbuje na nie odpowiedzieć dr Michał Kniaź, którego specjalizacją jest operacja haluksów metodą MICA.
Pierwsze pytania nasuwają się same. Czy jeśli u moich rodziców czy dziadków występują haluksy czy i ja będę miała? Niestety jest to wada występująca dziedzicznie. Kolejnym elementem jest nasz codzienne postępowanie. Noszenie obuwia na wysokim obcasie, z wąskim ciasnym przodem ściskającym palce może wyzwolić nasze skłonności do ich wystąpienia czy znacznie przyśpieszyć ich pojawienie się.
Ponieważ jest to patologia rzadko występująca pojedynczo należy zwrócić uwagę na inne elementy stóp czy wadę postawy. Przykurcz ścięgna Achillesa, stopa płaska o obniżonym sklepieniu, zaburzenia rotacyjne osi kończyny czy geometrii innych stawów także przyczyniają się do ich powstawania.
Z czasem pojawia się czerwone uwypuklenie przy podstawie palucha, które stopniowo się powiększa. Haluksy nam "wyrastają". Nie jest to typowe narastanie nowej kości lecz przesuniecie głowy kości śródstopia ze swojego fizjologicznego położenia. Pojawia się płaskostopie poprzeczne. Zaczyna ona napierać na skórę od wnętrza stopy przyciskając ją do obuwia i w ten sposób powstaje zaczerwienienie skóry. Chodzenie w obuwiu zaczyna nam nasilać dolegliwości haluksów.
I co my z tym zrobimy...
Naturalną kolejnością rzeczy są domowe sposoby leczenia haluksów. Zaczynamy od odstawienia ciasnego obuwia, i tak z trudem już je zakładamy. Kąpiele stóp, masowanie, poprawiają krążenie krwi oraz pozwalają przynieść ulgę na wczesnym etapie.
Warto zadbać także o ćwiczenia stopy oraz wszystkich palców. Ćwiczymy także mięśnie podudzia, które odpowiadają za prawidłową pracę całej stopy. Zaczynamy sami szukać domowych sposobów w internecie, oglądać filmiki co z nimi robić, jakie preparaty mają na haluksy właściwości przeciwzapalne.
Lecz dolegliwość nie ustaje. Wręcz przeciwnie, z czasem zaczynają pojawiać się kolejne dolegliwości bólowe, które w przypadku postępowania haluksów zaczynają pojawiać się w innych niż one miejscach. Nasze ciało samo zaczyna odciążać bolesne miejsce, a przez to przeciąża inne. Zaczynamy odczuwać objawy ze strony bocznej stopy, podstawy piątej kości śródstopia czy piątego palca, pojawiają się dolegliwości pięty czy zaczyna narastać obrzęk. Gdy leczenie domowymi sposobami nie daje już efektu pomoże nam...
Apteka na ból haluksa.
Wizyta w aptece pozwoli nam zadbać o podrażnianą skórę czy modzele. Maść natłuszczająca skórę, z witaminą "A", poprawa jej kondycję. Skóra sucha jest mniej odporna na urazy mechaniczne oraz ucisk. W przypadku wystąpienia znacznego zaczerwienia skóry, z wysiękiem, czy niewielką raną, należy ochronić ją przed rozwinięciem się zakażenia. Preparaty antyseptyczne, plastry są na tym etapie jak najbardziej potrzebne.
Aby nie dopuścić do znacznego ucisku palucha koślawego na pozostałe palce stosujemy silikonowe separatory (popularne "marciny"). Ochrona pozostałych palców polega także na ich ściąganiu w dół poprzez tejpowanie. Maści przeciwzapalne oraz ogólnodostępne środki przeciwbólowe przynoszą raczej chwilową ulgę. Farmakoterapia zmniejsza ból, nie rozwiązuje to jednak problemu docelowo.
Sklep za rogiem
Warto zajrzeć także do sklepu z zaopatrzeniem ortopedycznym. Znajdziemy w nim znacznie większy wybór aparatów wspomagających leczenie haluksów. Spytajmy najpierw o wkładki do obuwia. Pozwalają one na zmianę geometrii stopy poprzez podniesienie jej wewnętrznej krawędzi oraz prawidłowe pięty.
Podwichnięty staw palucha jest przyczyną rwących i kłujących bólów w trakcie chodu. Stąd korektory przytrzymujące paluch w jego prawidłowym położeniu przynoszą ulgę, jednak nie służą do leczenie haluksów.
Chyba ktoś musi już nam pomóc
Fizjoterapeuta także potrafi nam pomóc. Proponując odpowiednie ćwiczenia stóp pozwala na zmniejszenie objawów. Masaż zmniejsza obrzęk w stopie, poprawia jej ukrwienie. Pomagają także zabiegi fizykalne. Ćwiczenia pomagające nam leczyć stopy możemy także znaleźć w internecie, jednak fizjoterapeuta zadba o to żebyśmy się nauczyli wykonywać je prawidłowo.
Podolog poda pomocną dłoń, wszak haluksy widuje często
Leczenie haluksów polega także na dbaniu o całą stopę. Nagniotki, modzele, odciski, wrastające paznokcie są z nimi ściśle związane. Ucisk obuwia na zdeformowane palce zaburza trofikę paznokcia, zmienia on wtedy swój kolor na ciemny, ulega deformacji. Często są to pierwsze objawy na które zwracamy uwagę. Stan zapalny skóry, przewlekły z powodu ucisku obuwia, powoduje miejscowe zgrubienia oraz rogowacenie skóry.
Tu wkracza podolog. Usuwając zmiany naskórka, z którymi sami nie dajemy sobie już rady. Specjalne klamry zakładane na paznokieć zabezpieczają go przed trwałą deformacją. U podologa można także wykonać badanie stóp na podoskopie ukazujące deformację stopy oraz poprosić o dobór prawidłowych wkładek.
Nie ma co bać się ortopedy
Kiedy domowe sposoby, zastosowane przez nas metody nie wystarczają powinniśmy udać się do specjalisty od stóp, do ortopedy. Jak informuje nas specjalista w zakresie operacji haluksów, dr Michał Kniaź z Centrum Chirurgii Stopy we Wrocławiu, leczenie haluksów należy rozpocząć od pełnej diagnostyki naszych problemów. Prawidłowo zebrany wywiad, w tym rodzinny, badanie fizykalne oraz wykonanie zdjęcia RTG stóp w prawidłowych projekcjach pozwala w pełni określić stopień zaawansowania naszego schorzenia oraz ustalić, wraz z pacjentem, jak prawidłowo leczyć haluksy.
Aby pozbyć się haluksów i związanych z nimi problemów należy rozważyć leczenie operacyjne. Zlikwiduje ono nie tylko występowanie bólu stóp, ale także poprawi naszą motorykę chodu. W ten sposób wpłyniemy także na pozostałe stawy naszych nóg zmniejszając czy nawet likwidując ich dolegliwości.
Dobór metody często uzależniony jest od oczekiwań pacjenta oraz możliwości jakie dają poszczególne techniki. Zaplanować także postępowanie po samym zabiegu. Powinniśmy na to też mieć zarezerwowany czas. Korzystając z wiedzy oraz doświadczenia specjalisty od operacji haluksów możemy prawidłowo ustalić dalsze postępowanie.
Pozostałe palce stopy?
Gdy decydujemy się na leczenie operacyjne, a doskwierają nam pozostałe elementy stopy, omówmy od razu z lekarzem dodatkowe procedury do wykonania podczas zabiegu. Należy je wykonać w tym samym czasie. Stopa do jedna biomechaniczna całość, właśnie w ten sposób należy ją traktować, holistycznie. Inaczej część problemów pozostanie.
Czyli jednak operacja
Przed nami jeszcze całe życie. A haluksy dalej nam je uprzykrzają. Zastosowaliśmy już wszystkie porady, a duży palec dalej nie daje nam spokoju. Dlaczego nie chcemy się operować ? Z informacji, które nas otaczają wyłania się czarny obraz samych problemów po zabiegu. Silny ból, bardzo długie, kilkumiesięczne leczenie, że "haluksy wracają".
Według dr Michała Kniazia z Centrum Chirurgii Stopy, operacyjne leczenie w przypadku haluksów jest obecnie najpewniejszą znaną metodą na całkowite pozbycie się związanych z nimi dolegliwości. Do lamusa wyślijmy jednak klasyczne metody operacyjne. Problemy z nimi związane skłoniły ortopedów do opracowania nowej techniki.
Przełomowa metoda MICA
Dedykowana, stworzona specjalnie metoda żeby leczyć haluksy (hallux valgus). Eliminująca większość uciążliwości klasycznych technik.
Zabieg tą metodą polega na korekcji osi pierwszej kości śródstopia oraz palucha poprzez dostęp przezskórny. Zwykle wykonuje się 4 kilkumilimetrowe nacięcia skóry. Podobnie jak chirurdzy operują pęcherzyk żółciowy metodą laparoskopową, bez otwierania jamy brzusznej. Cięcia kostne wykonywane są specjalnym obrotowym borem pod kontrolą niskoemisyjnego aparatu RTG. W porównaniu do zabiegów klasycznych nie narusza się stawów, cięcia wykonuje się poza nimi.
Pozwala to zachować ich pełną ruchomość oraz zmniejsza dolegliwości bólowe czy czas potrzebny na wygojenie się blizn. Kości stabilizuje się specjalnie zaprojektowanymi do tego zabiegu implantami tytanowymi. Operacja trwa około 30 minut. Nie stosuje się specjalniego mankietu odcinającego dopływ krwi do stopy na czas zabiegu.
W Polsce, operacje haluksów metodą MICA przeprowadza Centrum Chirurgii Stopy we Wrocławiu - https://michalkniaz.pl/
Bez "kłucia w kręgosłup"
Nowoczesna technika operacyjna wymaga także nowoczesnego znieczulenia. Pod kontrolą aparatu USG, specjalną igłą widoczną na jego ekranie, dokonuje się selektywnego znieczulenia poszczególnych nerwów. Uzyskuje się w ten sposób działanie przeciwbólowe na cały okres zabiegu oraz uwalnia pacjenta od bólu nogi w bezpośredni okresie po nim.
Jeśli już to może dwie operacje na raz ?
Technika małoinwazyjna pozwala śmiało przeprowadzić korekcję ustawienia palucha koślawego w obu stopach podczas jednej operacji. Nie będziemy musieli jeszcze raz przeorganizowywać sobie, oraz innym, życia na czas naszej rekonwalescencji po operacji.
W przypadku zabiegu na obie stopy jedyna różnica dotyczy pierwszej doby po zabiegu, gdy mamy jeszcze znieczulone obie stopy i wymagamy większej pomocy. Pozbędziemy się jednak haluksów za jednym zamachem z obu stóp.
Co potem?
Gdy już opadną pierwsze emocje pora na odpoczynek w domu przez kilka dni. Dolegliwości związane z naszym haluksem są już przeszłością. Rozpoczynamy od noszenia obuwia pooperacyjnego przez kilka tygodni. Zabezpiecza ono też nasz paluch oraz śródstopie przed urazami.
Nie jesteśmy przywiązani do łóżka. Przez pierwsze kilka dni unikanie opuszczania nóg na podłogę pozwoli uniknąć bólu z powodu możliwego do wystąpienia obrzęku. Śmiało możemy poruszać się po domu, a już po kilku dniach rozpocząć pierwsze spacery poza nim.
Po kilku tygodniach będziemy w końcu mogli założyć na stopy obuwie sportowe. Od pierwszych dni po zabiegu należy także rozpocząć ćwiczenia palców. Systematyczne wykonywanie zaleconych ćwiczeń i zabiegów pozwala na bardzo szybki powrót do sprawności.
I do naszych ulubionych czy wymarzonych butów. Zapomnieć o o deformacji haluksów. Spojrzeć na naszą "nową", piękną stopę bez myśleniu więcej o jej bólu. Warto udać się do sklepu oraz kupić nowe buty, jest to nawet zalecenie medyczne ;) Haluksy to już dla nas przeszłość.
Zostaw komentarz